niedziela, 8 kwietnia 2018

Moje Top 5 korektorów

 Hej
przedstawię dzisiaj korektory, były podkłady, teraz czas na korektory! Podobnie jak z podkładami mam nadzieję, że przyda się to wam w swoim użytku! To są produkty, które dla mnie sprawdzają się wspaniale, którym mogę zaufać pod względem używania i korzystania z nich.
1. Catrice Liquid Camouflage:
Odcień o10 Porcelain, dobrze kryjący podkład, który na mojej skórze zakryje wszystkie niedoskonałości, bardzo jasny na początku, niestety ciemnieje o ton, cena to około 20 zł i nie wyobrażam sobie, aby go nie mieć w swojej kosmetyczce, ponieważ jest dobry pod oczy i sprawdza się na niedoskonałości, zastyga
- Zdjęcia:


2. Indrid Ideal skin Concealer:
Odcień 10, bardo jasny typowy odcień pod oczy, nie zbiera się pod oczami, lekko zastyga i trzyma się przez cały dzień, używam go głównie do rozjaśniania czoła i właśnie pod oczy, lekka konsystencja, lekko ciemnieje, wtapiając się w podkład, na co dzień bardzo fajny kolektor.
- Zdjęcia:

3. Smart Girls Get More STAY LONG CONCEALER:
ODCIEŃ 01 z wyglądu opakowania przypomina mi korektor z MAC, na YT jest tego korektora pełno, jednak ja używam, być może jego zamiennika, może nie. Lekki ładny, żółty odcień, lekko zastyga, nie wchodzi w zmarszczki, nie podkreśla suchych skórek na czole czy brodzie. No i jest tani.
- Zdjęcia:


4. Wibo Camouflage:
ODCIEŃ LIGHT 2. Gęsty korektor na nieprzyjaciół, którzy nas odwiedzają w tym szczególnym okresie, zakryje blizny, zmiany trądzikowe, jednak nie daje rady z takimi ostro czerwonymi kropkami, zdenkowany produkt. Tani, do tego można go używać bez przeszkód jako bazę pod cienie. Wibo, jest łatwo dostępne w każdym Rossmannie :)
- Zdjęcia:


5.Essence Camouflage FULL COVERAGE CONCEALER:
ODCIEŃ 10 NUDE. Mój najnowszy zakup, który powoli się kończy, jednak uwielbiam, wytrzymuje cały dzień, nie waży się i nie znika z twarzy podczas dnia, nie wchodzi w zmarszczki, nadaje się do wszystkiego i jak mi się skończy na pewno kupię kolejny raz, kolejny plus tani i to najważniejsze, Natura Hebe tam są szafy Essence :)
- Zdjęcia:

Mam nadzieję, że się Wam podobał post, zapraszam na kolejny z serii TOP 5.

Taki miały lifehack, żeby lepiej zdenkować korektor polecam wyciągnąć tę gumeczkę w środku.


Pozdrawiam Neaia

środa, 14 marca 2018

Golden Rose Long Wear Finishing Powder

Oto hit mojego roku 2017 jeśli chodzi o puder sypki, czyli GR Long Wear Finishing Powder!
Puder jest bardzo fajny w użytkowaniu, a dodatkowo jest na skrobi kukurydzianej, a nie na talku jak inne podkłady matujące. Bardzo ładnie się rozkłada na buzi, lekko bieli, jednak jako, że sama jestem bardzo jasna to nie przeszkadza mi to tak bardzo. Nadaje się do wypiekania strefy pod oczami, jednak można zostawić go na około 2-3 minuty nie więcej, ponieważ może ją za bardzo przesuszać. Kolejnym plusem jest to, że posiadamy w środku opakowania puszek w zestawie oraz produkt kupujemy w pudełeczku co dodaje jakby ekskluzywności w samym zakupie. Firma Golden Rose jest znana z ładnych opakowań i super produktów w nich. Jego konsystencja to drobno zmielony proszek. Ten puder nie jest wyjątkiem, a potwierdza tylko, że tanie również jest dobre. 
  Oczywiście w drogeriach znajdziemy tańsze pudry sypkie za niższą ceną, bo z tego co wiem to on kosztuje 26,90 złotego, a w szafie Wibo znajdziemy aż trzy rodzaje pudrów za około 17 złotych jeśli się nie mylę! Porównuję te ceny, ponieważ Fixing Powder z Wibo jak i ten, mają podobne wykończenia, oczywiście to moje zdanie. 

  Linki:
 Oficjalny sklep GR:  http://goldenrose.pl/produkty/cera/long-wear-finishing-powder---matujacy-puder-transparentny---golden-rose.html

  eZebra: http://www.ezebra.pl/product-pol-64635-GOLDEN-ROSE-MATUJACY-PUDER-TRANSPARENTNY-SYPKI.html

  Cocolita: https://www.cocolita.pl/pudry/golden-rose-long-wear-finishing-powder-matujacy-puder-transparentny?from=listing&campaign-id=21

Minti Shop: https://mintishop.pl/product-pol-20350-Golden-Rose-Long-Wear-Finishing-Powder-Matujacy-puder-transparentny.html


Zdjęcia:  







Jaki jest Wasz ulubiony puder sypki?


Pozdrawiam Neaia




sobota, 10 marca 2018

Kobo Professional Face Contour Palette

Paletka do konturowania, na którą skusiłam się po obejrzeniu jednego z filmików Sylwii Sajchty i nie żałuję, ponieważ miałam kilka paletek z bronzerami, między innymi Wibo i GR, ale ta sprawdza mi się najlepiej. To jak wtapia się w podkład i puder to coś niezwykłego. Jaśniejszym kolorem możemy nadać lekki kontur, tzn dzienny jak go nazywam i lekko ocieplić, jednak dla mnie na uwydatnienie kości policzkowych cudo. Powtarzam się, ale jestem zachwycona tym pigmentem, który nie jest za mocny, a jednak widać go na policzkach. Jasnego koloru używam najmniej, z kolei najciemniejszy na zmianę ze środkowym. ważny jest do 12 miesięcy od otwarcia i posiada w sobie 10g czyli około 3,33g w jednym kółku. Ładne chłodne odcienie dla większości z nas, dodatkowo niska cena, czego chcieć więcej?
Dostępność palety to online i stacjonarnie w Naturze.


Linki:  https://www.drogerienatura.pl/kobo-face-contour-palette.html?fee=1&fep=16445&gclid=Cj0KCQiAq6_UBRCEARIsAHyrgUwWSwKx8Uxgivnjfe17Bj_OMto5K0Cw-TQuLvh_7FxtOglEcGLqJSEaAhCqEALw_wcB


Zdjęcia:




Swatche są delikatne ponieważ można budować ich nasycenie na policzkach.



Pozdrawiam, Neaia

środa, 7 marca 2018

Zakupy lutego !

Jak ostatnio na bloga dodawałam post o zakupach ostatniego miesiąca tak i teraz dodaję kolejną jego część i na mojej liście znalazły się zakupy z TKmaxx jak i Hebe i kilku innych drogerii. Dlatego przejdźmy do rzeczy.

Mały balsam do ust z Laury Conti z Hebe, można go kupić w cenie około 5 złotych, a bardzo dobrze się sprawdza, bo moje usta od jego użycia nie widziały suchej skórki, nakładam go rano podczas nakładania makijażu, ścieram nadmiar chusteczką i nakładam matową pomadkę, która wygląda bardzo ładnie na moich ustach. Teraz widzę, że są w lepszym opakowaniu na stronie niż były w rzeczywistości, ponieważ są teraz zapakowane, wcześniej leżały sobie w pudełku tak sobie z ochronnym plastikiem wokół zatyczki.

link: https://www.hebe.pl/produkty/balsam-do-ust-6-8-g-laura-conti-eco-soft



Druga rzecz to cienie do brwi z Catrice Cosmetics Eyebrow Set ma w sobie mały pędzelek z grzebyczkiem, który magicznie mi zniknął po drugim użyciu (magia!) oraz pęsetka do regulowania, mam swoją ulubioną pęsetę do brwi z Rossmann'a, a ta nie do końca mi się podoba. A co do cieni do brwi to jestem zauroczona. Wychodzi bardzo naturalny efekt, a ja mogę wyjść z domu bez obaw, o za mocne brwi, jak napisała jedna osoba, że są za duże, jednak mi się one podobają takie jakie są... Pomijając, bardzo fajne kolory, nie są rude, a nawet zachwalała je jedna z naszych YT guru, czyli NatalieBeautyyy!

Link: https://www.hebe.pl/produkty/zestaw-do-stylizacji-brwi-4-g-catrice

Kolejną rzeczą jest mega miękka, gąbeczka Nanshy z TTmaxx kupiona za 17 złotych, gdzie normalna cena to 34.60. Nawet jeszcze jej nie użyłam i czeka na śmierć jednej z moich poprzednich gąbeczek, a postanowiłam zakupić ją na zaś :)

Link: https://www.cocolita.pl/akcesoria/nanshy-marble-blender-gabka-do-podkladu

Mam i trzy rzeczy z Rossmann, co lepsze dwie są z Isany, czyli mam na myśli dezodorant Soft Blossom, bardzo ładny zapach, a ja jestem zakochana w tych dezodorantach, ponieważ działają na mnie za małą cenę!

Link: https://www.rossmann.pl/Produkt/Isana-dezodorant-w-sprayu-Soft-Blossom-150-ml,421499,5646

Nadal jesteśmy w Rossmann, i mam w swoich dłoniach maseczkę do twarzy intensywnie nawilżającą z Isany. Nie używałam nigdy dotąd maseczki do twarzy z tej firmy jednak na dniach na pewno się pojawi na Instagramie.

Link,: Brak

Ostatnia rzecz z Lovely Choco Bons eye shadow palette, cała matowa paletka z ciekawymi kolorami, nie mogę się doczekać, aż jej użyję, prawdopodobnie, będziecie mogli dowiedzieć się o niej wcześniej, bo ten post dodam na dniach, wiecie zdjęcia i światło nie są ostatnio moim sprzymierzeńcem. Pigmentacja to sztos, niestety nie mogłam znaleźć innej wersji, dlatego zgarnęłam do swojego koszyka właśnie tę.

Link: https://www.rossmann.pl/Produkt/Lovely-Choco-Bons-paleta-cieni-do-powiek-6-g,422419,7162

Do tego dochodzi żel pod prysznic z Yves Rocher biała wanilia, dostałam w prezencie na Święts i dopiero niedawno do mnie przyszedł ^^

Link: https://www.yves-rocher.pl/zel_pod_prysznic_wanilia_bergamotka_200ml

I dotarliśmy do ostatniego produktu, a raczej kilku próbek z Milk Shake trzy odżywki energizing blend conditioner, integrity mourishing conditioner. Nie mam zielonego pojęcia jak użuwać, dlatego muszę się jeszcze w to zagłębić, ale muszę się dowiedzieć i pewnie w zapowiedzi postu Wam o tym napiszę!









Pozdrawiam!

wtorek, 6 marca 2018

Płynne pomadki GR

Hej!
Kto nie zna płynnych pomadek z Golden Rose? Chyba każda z Nas miała tą przyjemność, aby ich używać, albo chociażby o nich usłyszeć. Kocha je cały YT jak i Instagram. Tak, to one Płynne pomadki z Golden Rose z serii Longstay Liquid Matte Lipstick. Piękne pomadki w równie pięknych kolorach, aż chce się je mieć wszystkie! Posiadam 3 z nich i zastanawiam się nad kolejnymi z serii, a jest ich około 30. Pomyślcie, 30 kolorów pięknych czerwieni, brudnych róży, jasnych kolorów takich jak 10 i ciemnych, idealnych na wieczór, a wszystkie zamknięte w solidnym plastikowym opakowaniu. Która z nas może się oprzeć? Ważność takiego produktu to 12 miesięcy od pierwszego otwarcia opakowania, w buteleczce znajdziecie 5,5ml produktu. za całe 19.90.
Pomadki posiadają formułę nieodciskania się na innych przedmiotach, innymi słowy, jest pocałunkoodporna. Coś idealnego na walentynki!
  Wracając, pomadki zjadają się od środka, jednak minusem ich jest, nie ukrywam, brak możliwości dołożenia produktu, ponieważ, zaczną się rozwarstwiać i brzydko odchodzić, a aplikator nie jest najłatwiejszym narzędziem do nakładania pomadki.

Link:

GR: http://goldenrose.pl/produkty/usta/pomadki/longstay-liquid-matte-lipstick---matowa-pomadka-do-ust-w-plynie---golden-rose.html

Cocolita.pl: https://www.cocolita.pl/szminki/golden-rose-longstay-liquid-matte-lipstick-matowa-pomadka-w-plynie-03?from=listing&campaign-id=19

Ladymakeup:  https://www.ladymakeup.pl/sklep/Golden-Rose-LONGSTAY-Liquid-Matte-Lipstick-Matowa-pomadka-do-ust-w-plynie-R-MLL.html



Zdjęcia:




Dalej to kolory na ustach 03, 04 i 10:


03 to kolor przybrudzonego chłodnego różu, który najczęściej nakładam na co dzień, podobnie jest z 10 trupim kolorem, którym zachwycała się RedLipstickMonster, z kolei 04 jest zarezerwowany dla mnie na specjalne wyjścia, odważny kolor na romantyczny wieczór z chłopakiem, bądź na imprezę!



A jak one się Wam sprawdzają?



Neaia, Pozdrawiam i do zobaczenia w następnym poście!

poniedziałek, 26 lutego 2018

Paleta cieni do powiek z Makeup Revolution Flawless Matte!

Cienie Makeup Revolution to jedne z moich ulubionych cieni, formuła jak i pigment odpowiadają moim oczekiwaniom co do cieni do powiek. Jednak talk w składzie jest już 2 to, cienie się nie osypują.
W palecie znajdziemy 32 matowe cienie, są to raczej kolory neutralne, takie dzienniaczki, ale znajdziemy przygaszony niebieskoszary cień oraz kilka cieni w odcieniach brzoskwiniowo-pomarańczowych. Trzeba zaznaczyć, że w palecie nie znajdziemy wcale cieni błyszczących. zresztą jak słowo Matte w nazwie mówi nam wszystko.
 Opakowanie produktu jest solidnie wykonane, jednak napisy na niej ścierają się, co mnie nie dziwi, bo używam jest często. Dwa kolejne plusy to duże lusterko, w którym mogę wykonać cały makijaż od A do Z i folia ochronna, gdzie podpisane są cienie do powiek. Cienie bardzo ładnie w siebie przechodzą, jednak gdy je rozcieramy, tracimy trochę pigmentu i trzeba trochę nad makijażem popracować.

Linki:
eZebra: http://www.ezebra.pl/product-pol-24800-MAKEUP-REVOLUTION-PALETA-32-CIENI-FLAWLESS-MATTE.html?utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping

Kosmetyki z Ameryki: https://kosmetykizameryki.pl/makeup-revolution-ultra-eyeshadows-paleta-32-cieni-do-powiek-flawless-matte.html


Zdjęcia:
                        
                                                      



Pozdrawiam i do następnego, Neaia!

środa, 21 lutego 2018

Podkład idealMATT Mattifyng Foundation

Marka Ingrid znana przez nas od dawna, jednak nie piszę o niej dużo, z powodu małej ilości kosmetyków jakie posiadam od nich. Są to głównie kosmetyki do twarzy jak podkład, baza czy puder transparentny sypki.
  Jednak chcę tu napisać o podkładzie jak tytuł, Wam już co nie co mówi idealMATT. Mój odcień to kość słoniowa, ten produkt pojawił się w moich ulubieńcach roku. To najlepszy matujący podkład jaki mam! Po nałożeniu zastyga na mat i nie trzeba by było go nawet pudrować, jednak ja i tak to robię, mała warstwa i wygląda jak druga skóra! Nie wiem jak ta firma to zrobiła, ale zaraz po jego nałożeniu nie widać nawet go, a i wcale nie ciemnieje , przynajmniej ja tego nie zauważyłam. Kolejnym plusem jest jego cena, nie kosztuje więcej niż 17 złotych w Hebe czy na eZebra. Nie widać go na cerze, jak i współpracuje ze wszystkimi bazami na jakie go nakładałam oraz przyjmuje bardzo ładnie resztę produktów do makijażu, kontur itp. Solidne szklane opakowanie z pompką, jednak jego skuwka, część chroniąca pompkę mi popękała... To z minusów.
  Podkład można otrzymać w Nature, Hebe i w sklepach online.

  Linki:
   eZebra: http://www.ezebra.pl/product-pol-60241-INGRID-IDEAL-MATT-PODKLAD-MINERALNY-BRONZE-304.html?utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping

  Wizaż: https://wizaz24.pl/ingrid-ideal-matt-mineralny-podklad-do-twarzy-matujacy--302-p34012-v12836?source=gmc&gclid=Cj0KCQiAkZHTBRCBARIsAMbXLhEonVy7m__Qa3bUFiBRwrVWLcQmDgiVmkubrPSmYx3lopg-PF04qHwaAnjXEALw_wcB

Verona Cosmetics: http://www.veronacosmetics.com/produkty/mineralny-podklad-matujacy-ideal-matt-ingrid.html





Zdjęcia:








POZDRAWIAM, NEAIA

poniedziałek, 19 lutego 2018

Konturówki do ust Golden Rose

Hej,
dzisiaj opowiem o moich ulubionych konturówkach do ust! Do tego posiadają bardzo przystępną cenę około 6,90 złotego i nie przekraczają 10 złotych na pewno. Mam na myśli nie inne konturówki jak te z Golden Rose. Przestrzał kolorystyczny jest ogromny. Ja osobiście lubuję się raczej w bardziej "grzecznych" kolorach niż fiolety i ciemne głębokie burgundy, chociaż i takie mi się marzą. Wracając do nich to mam w kolekcji tylko 9 sztuk w trzech seriach łącznie.
Mianowicie:
1. Classics Waterproof Lipliner nr 316 piękna czerwień, ciemniejsza od kolejnej jaką posiadam w kolekcji, konsystencja jak masełko, łatwo można obrysować kontur ust i go wypełnić.


2. Emily Long-Lasting Lip Pencil nr 201 śliczny brudny róż, w konsystencji również masełkowej, topi się pod wpływem ciepła.

3. Dream Lips Lipliner nr 501 lekko cielisty odcień, trochę ciemniejszy kolor moich ust.



4. Dream Lips Lipliner nr 502, ciemniejszy od swojego poprzednika, jednak nadal pozostający w mocnej nucie beżu.


5. Dream Lips Lipliner nr 503, ten kolor wychodzi już z beży i idzie w kolor brudnego zgaszonego różu coś bardziej łososiowego niż cielistego.


6. Dream Lips Lipliner nr 504, Jasny beżowo-brązowy odcień jakby mieszał się ze swoimi dwoma poprzednikami, jednak nie ma w sobie różu,


7. Dream Lips Lipliner nr 515, piękna jasna czerwień z niebieskim pigmentem, wybiela optycznie zęby, chłodniejsza i jaśniejsza od tej wersji Classics.


8. Dream Lips Lipliner nr 521, brudny róż, jeszcze bardziej przybrudzony od Emily 201, ciemniejszy na pewno.
9. Dream Lips Lipliner nr 520, piękny kolor róż wpadający w fiolet, jestem w tym kolorze zakochana!



Nie mam zamiaru rozstawać się z żadnym kolorem, a już nie z konturówkami z Golden Rose, można mi zabrać wszystkie pomadki a ja na konturówkach i tak dam sobie radę! Wszystkie pomadki są jak masełko na moje serduszko i usta. Nie robią problemów, a do tego się nie rozmazują samoistnie, mam na myśli wypłynięcie poza kontur. Mogą lekko wysuszyć, jednak są matowe i musimy to zaakceptować, albo ich nie używać. rozstrzał kolorystyczny może nie jest jakoś wielki, ale to kolory jakie używam najczęściej i nie mam zamiaru przestać ich stosować. Pod wpływem dotyku na dłoni, kiedy po nich przejeżdżam, rozmazują się, nie jest to konsystencja płynnych pomadek z serii Longstay Liquid Matte Lipstick, która jak zastygnie trzyma się cały dzień i schodzi dopiero kiedy się zje coś tłustego. Ich minusem jest kredkowa forma. Nie są automatyczne i trzeba je temperować raz na jakiś czas co również jakoś przeboleję, jednak to marnotrawienie całkiem dobrego kosmetyku!

środa, 14 lutego 2018

Moje Top 5 podkładów

Hej :)
dzisiaj opowiem Wam o moich podkładach, ponieważ jestem blada, to posiadam również bardzo dużo podkładów w jednych odcieniach. Mam zamiar przedstawić podkłady, które wygrywają w tym zestawieniu, sprawdzają mi się oraz nie odcinają, a to jedna z ważniejszych rzeczy, mam nadzieję, że spodoba Wam się mój post, zainteresuje i zachęci do zakupu jednego z nich :) Zapraszam na dalszą część :)
1. Podkład Catrice HD LIQUID COVERAGE :
Posiadam ten podkład w odcieniu 010 Light Beige, to ładny beżowy odcień, nie dla różowych typów cery, na mojej twarzy prezentuje się bardzo ładnie i wytrzymuje na mojej twarzy wystarczająco długo, ponieważ używam go na co
dzień do szkoły. Nie robi mi dziur w makijażu, świecę się po około 5 godzinach, lekko może ciemnieje, jakby wchodził w ciemniejszy beż, ale tylko o jeden ton, nawet nie, (recenzja jest, albo się pojawi), średnie krycie, około 30 zł.
- Zdjęcia:



2. Ingrid idealMATT MATTIFYING FOUNDATION:
Odcień 300 Ivory - Kość słoniowa, dziewczyny kiedy go uważacie to nie nakładajcie go na twarz, ponieważ zastyga i trudniej się go rozsmarowuje. Jaśniejszy od przeciwnika, matuje i jest mniej lejący się. Matt trzyma trochę dłużej od tego HD, jednak nie jest bardziej od następcy. ładny neutralny kolor, który nie zmienia koloru, ja bynajmniej nie zauważyłam tego. Średnie krycie. (recenzja się dopiero pojawi) tani
- Zdjęcia:



3. Revlon Colorstay:
Odcień 150 BUFF, równie jasny od swoich poprzedników, nie używam go codziennie, bo jak napisałam chwilkę wcześniej jest bardziej matujący, jego konsystencja jest podobna do tego z Ingrid, odcień ma żółty, gdy tamten był neutralny, ten wpada w żółte tony, których nie widać, aż tak, ładnie wtapia się w skórę, wygląda bardzo ładnie z mocnym kryciem. (recenzja już jest) cena średnia około 30 zł, zależy gdzie się kupuje.
- Zdjęcia:



4. WET N WILD COVERALL:
Odcień Fair, jest to odcień najbardziej różowy z moich wszystkich podkładów. Mam na myśli, że jest jasny i lekko różowy, który ginie pod wpływem roztarcia, ciemnieje lekko jednak nie na tyle, aby było go widać i odznaczać się jak świnka jako jeden z nich, nie zastyga. krycie średnie (nie pamiętam czy jest już recenzja) Tani
- Zdjęcia:



5.Under Twenty matujący fluid antybakteryjny:
Odcień jasny 01, gęsty, posiadający w sobie żółte tony, ma bardzo przyzwoite krycie i jest tani. nie ciemnieje jakoś strasznie. Utrzymuje się bardzo długo na twarzy, ale zaczyna się świecić w kilka godzin i trzeba go poprawiać bibułkami.



Oto moje top pięć podkładów. Mam nadzieję, że się Wam to przyda.
Pozdrawiam serdecznie
Neaia

środa, 7 lutego 2018

Jak maluję swoje brwi?

Hej, dzisiaj napiszę Wam jak robię swoje brwi.
Ogólnie to lubię ich wygląd i takie jakie są, ale bez makijażu, a to jak maluję to robię to w sposób mnie zadowalający, nie wszystkim może się on podobać, jednak to jak moje brwi wyglądają mnie zadowala.
  Tak, więc przejdźmy do mojego tutorialu brwiowego!

  Moje brwi przed rozpoczęciem ich podkreślania, udało mi się złapać dzienne światło :)

                                                            KROK 1:
  Zaczynam nakładać od najcieńszego końca brwi, ponieważ w malowaniu ich od początku wychodziły mi strasznie grube i musiałam je kilka razy poprawiać :/


                                                            KROK 2:
  Po wyrysowaniu brwi na końcu, robię na jej górze linię i lekko wypełniam


                                                             KROK 3:
  Wypełniam resztę brwi, trzymając się jej granic (czyli tam gdzie są włoski)


                                                             KROK 4:
  Wyczesuję je i gotowe!



Tak oto przedstawiają się moje brwi i ich wykonanie, a jak Wam się one podobają?

Druga brew nie chciała współpracować i nie ma na niej produktu, a zapomniałam wspomnieć, że jest to pomada z Wibo, Eyebrow Pomade.



Pozdrawiam Nea!